Wybaczcie, bo nie chciałam o miłości, trochę oklepany temat...ale naszło mnie po wczorajszej rozmowie. Z dedykacją dla kogoś, kto zasługuje na szczęście i prawdziwą miłość. Duuużo miłości!
***
mówią, że jest przereklamowana
że czasem rzuca smutku kości
raz padasz przez nią na kolana
kolejny - od szczęścia masz wręcz mdłości
mówią, że pragną, pożądają,
a potem nagle w zapomnienie
odchodzą, pozostawiając
po sobie zbyt długie
wspomnienia
mówią, że będą, i faktycznie
są, kiedy tylko zechcesz
i zostawiają nie wspomnienia
lecz tak przyjemnie ciągłe dreszcze
mówią i mówić nie przestaną
bo na nią recepty dobrej nie ma
mówię więc: żyj po swojemu
i własny miłości twórz poemat
***
powiedztowierszem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszelkie komentarze. Wulgaryzmy oraz komentarze wyjątkowo obraźliwe będą usuwane.