dziecko o martwych oczach
język nerkę wątrobę
z paznokci ściekający lakier
morze wylewające słowa
na wyrost i na wskroś
studnię fobii i
samozachwytów
wymuszonych uśmiechów
monologów
potakiwań na zawołanie
zazwyczaj gdy patrzę w lustro
czekam na Twój
najszczerszy
komplement
może
na chwilę odejdę
od zwierciadlanego
odbicia
***
powiedztowierszem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszelkie komentarze. Wulgaryzmy oraz komentarze wyjątkowo obraźliwe będą usuwane.