w Twych zmęczonych oczach
wzrok tętniący
największym
płomieniem
czuję ciepło pod
Twą grubą skórą
wieczną młodość
w dojrzałym ciele
pod szorstkością
opuszek palców
moje ciało
dreszczem
opływa
zagubionych
razem w życia
tańcu
w cieple
chwili
rzeczywistość
wzywa
***
powiedztowierszem