11 grudnia 2016

Kropelka

Cześć. To ja. Twoja kropelka.
Po kropelce spada gorycz
porażek. Łkań, przekleństw,
burz nieposkromionych.

Choć w malutkiej główce
wiele natrętnych myśli.
słowa nie przechodzą przez gardło
ani w czyny.

Zaburzają jasność,
dotykają ciemności. Kropelka
drugiej kropelki po omacku szuka.
Ale nie znajduje miejsca na swe serce
i nikt już do niego dzisiaj nie zapuka.

Kropelka tłumi krople,
w tęczówkach nie widać tęczy,
tylko nieba błękit
ciepło jej odbiera.

I wraz z każdym mocnym
wiatru mroźnym tchnieniem,
kropelka po kropelce
deszczu obumiera.


---
***

powiedztowierszem

20 listopada 2016

Iskierka

Kiedy usta drżą milczeniem
wymownym jak
spojrzenie które oczu moich
nie sięga

zapalam świeczkę i ogrzewam
duszę,
w potoku smutnych wzruszeń
 - jedna, płonąca iskierka.

Ogrzeję słowem
twoje oczy mokre,
ramieniem ukoję
najdotkliwsze rany

i spojrzę prosto
w te oczy milczące,
i milczenia najcięższe
opadną kajdany.

I może niedługo,
choć jeszcze nie teraz,
moja mała skierka
Twoją znów obudzi

i oczy Twe innym
wypełni żywiołem,
i serce, zamknięte,
do życia pobudzi.


***

powiedztowierszem

1 listopada 2016

Nie przeminie

Kropla deszczu na dłoni
linii życia strzeże,

stoimy przemoknięci
odmawiając pacierze:

wzrok wbity w ziemię,
w marmurową płytę,

ręka rękę trąca
jak konie kopytem.

Małe światła błyszczą
miłości płomieniem,

wypuszczając w eter
życia małe tchnienie.

Oczy - nieobecne
szukają w przeszłości

Waszych przeżyć wspólnych,
smutków i radości.

Wargi słone od rozstań
i serca krwawiące,

dusze za obecnością
(nie)obecnych tęskniące.

Dzisiaj wszystkich jednak
żegnamy spokojnie

bez żalu, bez trwogi
 - po cichu, dostojnie,

nawet jeśli chociaż
jedna łza popłynie

 - na dowód, że pamięć o nich
nigdy nie przeminie.









***

powiedztowierszem














31 października 2016

Upiorna bajka

pająk zaplątał sieć
wkoło mnie
zegar dwunastą
wybił na ścianie
a w mojej głowie
setki wspomnień
i myśli poplątane.

wskazówki drgają nieustannie
za okno patrzę mimochodem
nagle dreszcz przeszedł całą skórę
wiatr srogim zawiał chłodem.

środek pokoju jakby pusty
a jednak czuję czyjeś drgnienie
coś wnet porusza kosmyk włosów
na ścianie przejmującym cieniem

coś kroczy, dotykając strachem
mej ręki jak kawałka serca,
jak mysz co wciąż pod miotłą siedzi
i straszy kiedy szuka sera.

jednak nie mysz, a wiatru podmuch
okna na oścież pootwierał
i wnet, gdzieś z bliska, szept upiorny,
serca skorupę zaczął zdzierać

w kominku ognia płomień zagasł
zamigotały srebrne płaty
i ciepły kąt z piecykiem miłym
naraz stały się lodowate

Cień jakby nagle się poruszył
i zaczął tańczyć, zwariowany
nagle ujrzałam, co przedstawiał
 - stała tuż za mymi plecami

blada panienka w białej sukni
z koronkowymi falbanami
podchodziła, coraz już bliżej
 z ostrymi jak brzytwa widłami

wzrok pełen zemsty i szaleństwa
choć zemsty powód jest nieznany
widzę w jej oczach błysk zwycięstwa
a gdy podchodzi już do ściany

chcąc dźgnąć widłami moje oczy
rozszarpać ciało na kawałki,
to wszystko nagle z oczu znika
jakby jedynie częścią bajki

było i nie zdarzyło nigdy.
I może nigdy się nie stało.

A może kiedyś się wydarzy
lecz, póki co
- wierszem ostało.



***

powiedztowierszem

15 października 2016

** [a co, jeśli...]

A co jeśli
jednak
byłoby możliwe

przeżyć wspólnie nawet
tysiąc wiatru westchnień

zliczyć gwiazd tysiące
na polanie siedząc

miłość do płuc
wdychać
i nią wciąż
wypełniać powietrze?

Jeśli dziś za rękę
tę samą dziewczynę
łapię co lata wstecz
nieśmiało łapałem

i wiem, że od tamtej pory
nic się nie zmieniło
bo ja ją
w swym sercu
na wieki
schowałem

***

powiedztowierszem

24 września 2016

A niech pada

A niech pada
niech zmoczy
od stóp do głów
kropla za kroplą
może obudzi mnie

o poranku
ciepło dłoni 
z filiżanką herbaty
niewymuszone uśmiechy

niech pada

szaroniebieskie oczy
zaleje nadzieją

bladym świtem
obudzi znany zapach
i znów będę zbierać irysy.
w przykrótkiej sukience

- kiedy pada - 

moknę
lecz moknąć się nie boję
choć wcześniej przed nim uciekałam

dziś w deszczu ze spokojem stoję.




***

powiedztowierszem






13 sierpnia 2016

Nadzieja

wiatr
piaskiem
zamyka oczy

w kolejce po radość
błąka się Nadzieja

czas w palcach
tonie
ziarnami wciąż sypie

ja stoję w kolejce
choć ledwo już dyszę

jednym haustem
kolejny
zachód słońca łapię

Zefir targa mi włosy
wywracając mapę

zmieniając bieg ścieżki
pójdę w inną stronę

zejdę z tronu
zdejmę pogardy koronę

obrócę ku słońcu
ku wieczornym tęczom

wezmę za rękę dziewczynkę
(z jej niewinnością dziecięcą)

uśmiechnę do przechodnia
kwiat mu piękny wręczę

prześlę ciepło tak jak
potrafię najpiękniej

znajdę drogę która
przyświecać mi będzie

---

może znajdę na niej
Nadzieję zaginioną

z wywróconym tronem
i złamaną koroną

pójdę za nią
po ścieżce

do samego
końca

ostatniego tchnienia
i uśmiechu słońca

a ostatniej kropli
nie podszyję deszczem

ona popłynie nadzieją
spełnieniem
i szczęściem.





 ***

powiedztowierszem




10 lipca 2016

Gdy przeszłość pyta się o Ciebie

Gdy przeszłość pyta się o Ciebie
przyszłości w różu Ci nie wróżąc
podaje rękę odkrywając
co do dziś było warstwą kurzu

Śmieje się w twarz gdy mówisz: przestań
kartami grając wciąż nowymi
i teraźniejszość wciąż zmieniając
burzy stabilne podwaliny

I nie ostrzeże ani słówkiem
nie szepnie nie uprzedzi wcześniej
wróci silniejsza, aby znowu
otworzyć raz zamknięte serce








 ***

powiedztowierszem

2 lipca 2016

[...]

Nie ma dziś dla mnie uśmiechów
moje niebo. W garści jeszcze zapas 
kropel trzyma. Puści, kiedy burza
emocjami zgęstnieje. Gdy wiatr
kolejne wspomnienia przywieje...
... wypuszczając lawinę chaosu
i ocean pragnienia - na chwilę,
aby potem - ulec zapomnieniu.








***

powiedztowierszem

29 maja 2016

Niebieskie irysy

Pęknięte struny
Nie zagrają jak kiedyś.
Usta przemilczą
Że słońca już nie ma.
Dom pachnie dziś
Niebieskimi irysami


Deszczowe myśli między

niewypowiedzianymi słowami.










 ***

powiedztowierszem

15 maja 2016

Łatwiej

Mówią, że prościej znaczy lepiej,
ale nie zawsze jest możliwość

chwili ciepłą nocą 
do siebie przytulenia

opowiedzenia sobie więcej
niż jedno mrugnięcie oczu

i ziarenka wątpliwości
w głowie zasadzenia

by nie bać się z myślami
niczym w ogień skoczyć.

Mówią: to takie proste
 - i kończą na mówieniu 



...bo czasami łatwiej
jest milczeć w cierpieniu.


 ***

powiedztowierszem











17 kwietnia 2016

Wstęga

nie
nie wtapiasz się
w ten ciężar bólu
bo unosi Cię
dziś
woda
masz

skrzydła
które
wznoszą
aż do nieba

oczy
widzące
więcej
niż wzrok
sięga

i moje słowo
że dobro zło zabije

na szczycie masztu
niczym wiotka wstęga


 ***

powiedztowierszem



9 kwietnia 2016

Zachowam Cię.

Przypomina
jak pięknie było kiedyś
Twój niepewny kącik

na policzku
kropla za kroplą.
Czekałabyś i wieczność
a ja i tak nie znalazłbym
miejsca.

Nie poruszę dla Ciebie gór
i oceanów.
Nie umrę za nas
ale nie zapomnę

i niczym w garści
kwiaty polne 
zachowam w sercu 
resztki wspólnych
wspomnień.


 ***

powiedztowierszem


22 marca 2016

Logowanie do życia

Zapłakało nad Tobą
niebo. Policzki
ma mokre i tchu już
mu powoli brak.

Gdzie jesteś..?

Chodź do mnie.
Uśmiechnij się
do deszczu
i do słońca.
Do szarości
i do tęczy

tuż przed Twoim
blokiem.

Obudź się
i zaloguj

do życia.


 ***

powiedztowierszem

20 marca 2016

Wiosenna melancholia

Wróciła do nas
bez uśmiechu
na ustach smutek
i poruszenie.

Cierpiała
siarczystym
deszczem
wlewając
w nas
krople

zasiewając
ból
ciężkość bytu
melancholię

z nadzieją
traw
nieba
i Matki Ziemi

że się odmieni

i w odbiciu kałuży
nareszcie

wyjrzy
słońce.

***

powiedztowierszem

3 marca 2016

Połączyło nas Niebo

Wiesz, ona uśmiecha się do nas.
Widzę jej usta, w tafli
jeziora tęsknota.
Pejzaż nieba
przywołuje
wspólne wspomnienia...
łącząc
chłód
i ciepło
gdy Jej imię

ponownie
odmieniasz.






***

powiedztowierszem

21 lutego 2016

Sponiewierane szczęście

Deszcz.
Pogoda
wiąże nam ręce
i języki.

Ciepło

gdy uśmiechem
dopieszczam serce.

Razem
z błota
wyjdziemy

by móc
do płuc

znów
wdychać
szczęście.


***

powiedztowierszem

18 lutego 2016

Bez lęku

Każdy nowy dzień
do siebie bez lęku przytulać,
każdą zimną noc
ciepłem warg drżących rozgrzewać,
każdy przykry sen
dobrym "dzień dobry" przeganiać,
nie bać się o los
by bez tchu
swą duszą

móc śpiewać...



***

powiedztowierszem

10 lutego 2016

Chcę być Twoją Walentynką

Chcę być Twoją Walentynką
i dla Ciebie wiersze pisać,
chcę utulać Cię słowami,
kiedy zechcesz - proszę, czytaj.

W inwokacji Cię dziś ujmę,
jutro zamknę w metaforach,
będziesz moją wierszy muzą,
to dla Ciebie spłyną słowa...

Wiatr nam chłodny czoła muśnie,
śnieg wspomnienia nam przywoła,
w białym puchu z Tobą usnę,
póki dzień nas nie zawoła.

A nad rankiem, swymi dłońmi
moje zmarszczki zbudzisz ciepłem
i ogrzejesz, tak jak kiedyś,
gdy oddałeś mi swe serce.

Więc chodź, miły, do mnie teraz,
i wejdź między wiersza wersy
ja napiszę Ci poemat
świat się znowu stanie lepszy...

Twoje ręce, moje słowa,
nie potrzeba będzie więcej,
w Walentynki, i w dzień każdy-
póki nasze biją serca.




***
powiedztowierszem



24 stycznia 2016

Za oknem

Rozlało się za oknem
mleko. Śnieżne płaty

jasne jak dusza anioła.
Rozpuszczone

spływają po dłoni
zziębniętej...

...nocą budząc czule
ciała zamarznięte.









***
powiedztowierszem

13 stycznia 2016

Na końcu świata...

a gdyby tak znaleźć się gdzieś na końcu świata
błądzić
krwawić
wołać
i do jutra przeżyć
z  różnych zdarzeń lawiną
co dzień musieć mierzyć
z bólu krzyczeć głośno jakby z ręki kata.

słońca czerwono-różowe
cienie móc podziwiać
i do nocy zimnych
sennie móc uśmiechać
i z łąk kolorowych
pentsemony zrywać
i ich chłodnym pięknem
oko móc pocieszać.

myśli swe nagminne w tylną kieszeń chować
o powrocie chęci
w zapomnienie rzucić.
z odurzenia umysł
szybko móc ocucić

i uczyć się

kochać
być
i żyć

od nowa





***
powiedztowierszem








2 stycznia 2016

[...błądzimy]

a my błądzimy
po snów cienkiej
granicy

spełniając
swe marzenia
na drugim
końcu świata

z sercami otwartymi na 
kolory nocy
i bezkres oceanu

błądzimy - póki nie spoczniemy 

pod drewnem
kurhanu 



***
powiedztowierszem