błądzić
krwawić
wołać
i do jutra przeżyć
z różnych zdarzeń lawiną
co dzień musieć mierzyć
z bólu krzyczeć głośno jakby z ręki kata.
słońca czerwono-różowe
cienie móc podziwiać
i do nocy zimnych
sennie móc uśmiechać
i z łąk kolorowych
pentsemony zrywać
i ich chłodnym pięknem
oko móc pocieszać.
myśli swe nagminne w tylną kieszeń chować
o powrocie chęci
w zapomnienie rzucić.
z odurzenia umysł
szybko móc ocucić
i uczyć się
kochać
być
i żyć
od nowa
***
powiedztowierszem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszelkie komentarze. Wulgaryzmy oraz komentarze wyjątkowo obraźliwe będą usuwane.