nie mogę dojść do nurtu
rzeki
pytań-odpowiedzi
idę
ciemnym bulwarem
straconych snów
połamane drzewa
skrzywione domy
na końcu ulicy
diler sprzedający marzenia
księżyc dostanie w pysk
bo zabrał moje słońce
tej nocy nie ma uśmiechu
tylko
setki śladów butów
butelki po winie
zapomniane oddechy
zasypiających kochanków
na zepsutym moście
czuję ciężar nocy
zapomniana gwiazda
spada a ja
nie wypowiadam życzenia
stoję tak w ciemności
wpatrując się w dal
czuję cierpkość osamotnienia
wielka gwiazda kąpie
się w morzu
a ja
na swój spacer wracam znów
by na bulwarze straconych snów
szukać sensu istnienia
***
powiedztowierszem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszelkie komentarze. Wulgaryzmy oraz komentarze wyjątkowo obraźliwe będą usuwane.