6 maja 2015

Na ławce w parku

słońce
ciepłym
otula
ramieniem

wiatr nie szumi
tylko wierzba
płacze

w parku
drzewa
zielenią
się mienią

i skowronek
po gałązkach
skacze
 
a powietrze
mi burzą już wonie

i twarz moją
duchota spowija

w magii chwili
tej chętnie utonę

by z tej aury
natchnienie
móc
spijać


***
powiedztowierszem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszelkie komentarze. Wulgaryzmy oraz komentarze wyjątkowo obraźliwe będą usuwane.