ciepłym
otula
ramieniem
wiatr nie szumi
tylko wierzba
płacze
w parku
drzewa
zielenią
się mienią
i skowronek
po gałązkach
skacze
a powietrze
mi burzą już wonie
i twarz moją
duchota spowija
w magii chwili
tej chętnie utonę
by z tej aury
natchnienie
móc
spijać
***
powiedztowierszem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszelkie komentarze. Wulgaryzmy oraz komentarze wyjątkowo obraźliwe będą usuwane.